Pijany mężczyzna wjechał w środę autem do Zalewu Zemborzyckiego w Lublinie. Uratował go przypadkowy świadek. W szpitalu okazało się, że 32-letni kierowca miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Takiego zakończenia to raczej nie przewidział!
Dodaj komentarz
Szybko i skutecznie :D
Dodaj komentarz
Chyba się nie spodziewał






Dodaj komentarz