Ponoć działa za każdym razem :D
Dodaj komentarz
Tam to dopiero jest pogoń za promocją :D
Dodaj komentarz
Witajcie w Birmie. Pociąg był spóźniony o dwie godziny, więc nie miał czasu się zatrzymywać. To jednak nie problem dla mieszkańców, którzy mieli do załadowania kilka bagaży i samych siebie oczywiście.
Dodaj komentarz
A z kochankami potem ogień!






Dodaj komentarz